czwartek, 20 czerwca 2013

No nie mogłam się powstrzymać i następnego dnia "odpaliłam" moje cudo....
Maszyna szyje świetnie a oto i efekt naszej wieczornej współpracy :)

Podusia !!!!!! z przodu beżowy w kropeczki, od tyłu  miękki welur w kolorze kości słoniowej. 
Chyba zrobię ich więcej :D 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz