środa, 12 czerwca 2013

O jakiego czasu mam takie swoje malutkie hobby. Co prawda pracując zawodowo nie ma na nie za dużo czasu ale.... zawsze jakąś chwilkę wykombinuję :D

Maszynę do szycia "pożyczyłam" od mojej mamy... i od dobrych 2 lat nie mogę się zebrać, żeby jej ją oddać, ponieważ cały czas jest w użyciu :)

W na początku zeszłego roku gdy zaczęłam urządzać pokoik dla mojego małego bąbla maszyna zaczęła być jeszcze bardziej przydatna, pojawiło się jeszcze więcej pomysłów na ozdoby do pokoju Majki.

I tak powstała pierwsza lalka...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz